Olej na płótnie, tondo (62 x 62 cm) w świetle drewnianej, złoconej maskownicy pokazany w kole o średnicy 60 cm,  w ramie złoconej z epoki (88 x 88 cm).

Niesygnowany. Na podobraziu na górnej listwie blejtramu pieczołowicie zadrapany długi, odręczny napis ołówkiem informujący zapewne kto został sportretowany. Nawet nie starałem się zrobić zdjęcia, bo spod zadrapań widać bardzo słabo tylko ostatnie 4 litery: "...wska".

Polska (?) Niemcy (?) - ok. 1830/40 r.

Piękny przykład portretu biedermeierowskiego z wszystkimi typowymi dla tej epoki detalami: jest dama, strój pełen modnych wtedy koronek, obowiązkowy czepek i czyste tło, bez sztafażu.

Obraz po zabiegach konserwatorskich dokonanych w profesjonalnej pracowni w Szczecinie: podklejono fachowo jedną łatkę na płótnie (pokazuję na foto), warstwę malarską umyto, położono nowy werniks.

Stan obrazu znakomity! 

BARDZO OKAZAŁY OBIEKT!